Nad Zazdrością i Medycyną Michała Choromańskiego wielokrotnie zachwycała się moja prowadząca zajęcia z historii literatury. Wychodząc z założenia, że kobieta zna się na rzeczy, gdy przypadkiem odnalazłam tę książkę w antykwariacie sięgnęłam po nią bez wahania.
www.lubimyczytac.pl |
Historię trójkąta miłosnego przedstawionego w tej powieści poznajemy tylko z dwóch perspektyw. Męża i kochanka. Główna zainteresowana jest ukazana jako wręcz mistyczna postać, która jednym spojrzeniem potrafi zmiękczyć serce. Choć cała akcja toczy się wokół niej, to jest ona odsunięta na dalszy plan, a główną rolę pełnią wyobrażenia na jej temat, które poznajemy dzięki rewelacyjnie skomponowanym monologom wewnętrznym męża oraz kochanka.
Fabuła wydaje się być nad wyraz błaha- jeden zdradza, z drugi jest zdradzany. Jednak cały obraz zdrady, jej mechanizm i to, że jest ona przedstawiona czytelnikowi od końca do początku sprawia, że lektura jest niezwykle interesująca.
Autor zauważa wiele "złośliwości losu", w którym nie ma miejsca na zaplanowane działanie, ponieważ emocje często biorą górę nawet nad najbardziej opanowanym człowiekiem. Dlatego z biegiem lektury można postawić sobie pytanie: kto popada w większą paranoję, ten kto zdradza, czy ten kto jest zdradzany?
Jako ciekawostkę podam, że książka ta powstała w okresie dwudziestolecia międzywojennego, jednak jej tematyka jest jak najbardziej aktualna mimo upływu już blisko stu lat. Niektóre cechy w człowieku nigdy chyba nie ulegną zmianie ;)
Autor zauważa wiele "złośliwości losu", w którym nie ma miejsca na zaplanowane działanie, ponieważ emocje często biorą górę nawet nad najbardziej opanowanym człowiekiem. Dlatego z biegiem lektury można postawić sobie pytanie: kto popada w większą paranoję, ten kto zdradza, czy ten kto jest zdradzany?
Jako ciekawostkę podam, że książka ta powstała w okresie dwudziestolecia międzywojennego, jednak jej tematyka jest jak najbardziej aktualna mimo upływu już blisko stu lat. Niektóre cechy w człowieku nigdy chyba nie ulegną zmianie ;)
wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńi wbrew pozorom to wcale nie jest naiwne romansidło ;)
UsuńA skąd medycyna w tytule?
OdpowiedzUsuńKochanek jest lekarzem przez co połowa akcji toczy się między salami pacjentów. Dodatkowo główna zainteresowana przebyła jedną tajemniczą operację, która również dodaje pikanterii całej sprawie ;)
Usuńhmm...muszę przeczytać xD
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej książce wcześniej O.o
http://dont--stop--believin.blogspot.com/